Teatr o przyjaźni polsko – rosyjskiej i wstąpieniu Polski do Unii Euroazjatyckiej
Przyjaźń polsko – rosyjska oraz kwestia: co by było, gdyby Polska dla tej przyjaźni wystąpiła z Unii Europejskiej były tematem performance’ u pt.: „POLxit”, który rozegrał się w środę, 3 sierpnia 2016 r. na gnieźnieńskim Rynku.
Jak wiemy z kart historii Polska przeżywała przez ponad tysiąc lat swojego istnienia dobre i złe chwile. Wiemy dobrze, że spotkało nas w historii wiele zła. Były jednak rzeczy dobre, o których się nie zapomina, jak np. przyjaźń z Rosjanami. O tym właśnie traktował performance, który w ramach Gnieźnieńskich Spotkań Teatralnych „Bez Kurtyny” wystawiony został na Rynku w Gnieźnie. POLxit miał przedstawić ni mniej ni więcej tylko wystąpienie Polski ze struktur Unii Europejskiej i przystąpienie, wraz z wieloma innymi państwami, do Unii Euroazjatyckiej. Po co? A no po to, żeby na wieki zacieśnić swoja braterską przyjaźń z narodem rosyjskim.
Żyjemy w takich czasach, kiedy tutaj w Polsce względnie mamy spokój i może nie potrafimy tego docenić. Widzimy to, co się dzieje na świecie, to co się dzieje w Europie. Mamy skrajny konserwatyzm, który rośnie w siłę w wielu krajach, ale pytam się: w którą stronę to idzie? Czy to nie jest tak, że ludzie nie doceniają tego pokoju, który mamy? Tego spokoju, który jest gdzieś dookoła? Ludziom jakby poprzewracało się w głowach od tego, co mają i co mogą. Każdy z krajów Unii Europejskiej ma inną mentalność, inną przeszłość historyczną, więc należy bardziej szukać wspólnych mianowników niż elementów, które mają nas dzielić. – powiedział Marcin Pławski z Teatru aDversum.
Podczas trwania sztuki można było spróbować tradycyjnej polskiej kiełbasy oraz chleba ze smalcem i z ogórkiem. Kolejne spotkanie z teatrem już w czwartek 4 sierpnia 2016 r.Zapraszamy na godz. 19:00 na gnieźnieński Rynek. Tym razem pół żartem pół serio odegrany zostanie performance pt.: „Wyścig świń”.